Wyścig pod Olsztynem,,niestety mało atrakcyjny z punktu
kolarstwa górskiego,
trasa banalna,
dla prawdziwych sprinterów,,a nie górali.
Wystartowałem dzięki pomocy mego sponsora
który pożyczył mi swój rower, za co mu serdecznie
Dziękuje.
WWW.AIRBIKE.PL