09.10.11 14:13
fotorobart
edytowany 2 razy, ostatnio: 2011-10-09 14:15 nabój jest większy, ma więcej prochu i cięższy pocisk, a to przekłada się na większa prędkość pocisku. W przypadku strzelaniny w lesie, a szczególnie w dżungli, większa to "odporność" na rykoszety bo pocisk przebija grubsze liście czy gałązki i leci dalej. Są to oczywiście czysto teoretyczne rozważania i celność, zależy też od wielu innych czynników.
Przema snajper strzela, do nie osłoniętego celu, więc w tym przypadku liczy się bardziej prędkość początkowa niż "siła przebicia",(uzyskiwana długą lufą)a nie ilością prochu czy kalibrem amunicji.
09.10.11 14:02
przemaimarysienka fotorobart , rozwiń temat...mnie na szkoleniu snajperskim uczone czegoś innego, testowałem te naboje w Panamie , mam troszkę inne zdanie.
09.10.11 14:00
fotorobart jest różnica, szczególnie w lesie lub dżungli, jeśli idzie o kaliber
09.10.11 13:58
nlbk Co za różnica,efekt końcowy ten sam.Czyż nie mam racji fotorobart ?
zgadzam się z fotorobartem ..
nabój jest większy, ma więcej prochu i cięższy pocisk, a to przekłada się na większa prędkość pocisku. W przypadku strzelaniny w lesie, a szczególnie w dżungli, większa to "odporność" na rykoszety bo pocisk przebija grubsze liście czy gałązki i leci dalej. Są to oczywiście czysto teoretyczne rozważania i celność, zależy też od wielu innych czynników.
Przema snajper strzela, do nie osłoniętego celu, więc w tym przypadku liczy się bardziej prędkość początkowa niż "siła przebicia",(uzyskiwana długą lufą)a nie ilością prochu czy kalibrem amunicji.
fotorobart , rozwiń temat...mnie na szkoleniu snajperskim uczone czegoś innego, testowałem te naboje w Panamie , mam troszkę inne zdanie.
jest różnica, szczególnie w lesie lub dżungli, jeśli idzie o kaliber
Co za różnica,efekt końcowy ten sam.Czyż nie mam racji fotorobart ?
Wymowna fota.Osobiście zatytułowałbym "
7,62mm jest skuteczniejszy